Z OKNOPLAST można przebiec ultramaratony - Łukasz Filipczak dokonał tego 7 razy w ciągu 7 miesięcy



Duże małopolskie przedsiębiorstwo – Grupa OKNOPLAST – świętuje w tym roku swoje 25-lecie. Przemierzając taki dystans, stanowiący odpowiednik biznesowego maratonu, firma szybko znalazła się w czołówce najlepszych zawodników na rynku. Aby tego dokonać, inwestowała jednak przede wszystkim w swoich pracowników, ich rozwój i marzenia. Jednym z nich jest Łukasz Filipczak, członek wspieranego przez przedsiębiorstwo OKNOPLAST Running Team, który w październiku przebiegł siódmy już w tym roku ultramaraton.

Sport niesie za sobą uniwersalne wartości, które małopolska firma słynąca z innowacji promowała już nie raz – poczynając od areny międzynarodowej, kończąc zaś na działaniach lokalnych. Podobne poparcie firmy znajdują inicjatywy pracowników związane ze zdrowym trybem życia, takie jak OKNOPLAST Running Team – grupa biegowa, w szeregach której trenują i występują przedstawiciele przedsiębiorstwa. Ostatnio mają oni okazję nie tylko do świętowania jubileuszu OKNOPLAST, lecz także sukcesu Łukasza Filipczaka, wieloletniego pracownika Grupy OKNOPLAST.  

Nie ma gór nie do zdobycia

Łukasz Filipczak, zanim stanął na linii startowej swojego pierwszego tegorocznego ultramaratonu w kwietniu, kilka miesięcy przygotowywał się intensywnie. Treningi sześć razy w tygodniu – niezależnie od pogody – przekładały się na dystans ok. 400 km miesięcznie. W końcu nadszedł moment sprawdzianu podczas biegu Niepokorny Mnich ze Szczawnicy, przez Pieniny po polskiej i słowackiej stronie – w sumie 100 km. Udało się! Zawodnik OKNOPLAST Running Team dobiegł do mety szczęśliwie. W maju Łukasz wystartował z kolei w biegu Jaga-Kora, obejmującym trasę z Rymanowa-Zdroju przez Beskid Niski na jeszcze bardziej wymagającym dystansie – 107 km. W czerwcu został jednym z biegaczy imprezy sportowej Stumilak, w trakcie której znakomicie poradził sobie ze stukilometrową trasą z przewyższeniami ponad 6000m. Trasa biegu prowadziła z Zawoi do Zwardonia szlakami Beskidu Żywieckiego m.in. przez Babią Górę i Pilsko. Dużym wyzwaniem był lipcowy Dolnośląski Festiwal Biegów Górskich DFBG, wiodący z Lądka-Zdroju przez Sudety po polskiej oraz czeskiej stronie do Kudowy Zdroju. Łącznie aż 133 km. Jednak i to zadanie Łukasz wykonał. Później wziął on jeszcze udział we wrześniowym wyścigu Baran Trail startującym z Węgierskiej Górki i prowadzącym szlakami Beskidu Śląskiego m.in. przez Baranią Górę – w sumie przez 60-kilometrowy dystans. Sezon zakończył startem w Ultramaratonie Bieszczadzkim zlokalizowanym w Bieszczadach i rozpoczynającym się w Cisnej. Razem 90 km.

Chciałem się sprawdzić w czymś trudniejszym. W zeszłym roku pobiegłem 8 ultramaratonów górskich, ale na mniejszych dystansach, maksymalnie 55 km. Bardzo mi się to spodobało i chciałem pójść o krok dalej. Na szczęście miałem duże wsparcie i doping ze strony OKNOPLAST Running Team. Zawsze zresztą biegam jako reprezentant naszej drużyny i mam na sobie jakiś element stroju z logo firmy – opowiada Łukasz Filipczak. – Jeśli chodzi o same zawody, tylko upewniłem się w tym, co zawsze słyszałem na temat biegów ultra. Zdecydowanie ważniejsza od kondycji fizycznej jest tu psychika.

Gratulujemy Łukaszowi niezwykłej wytrwałości i hartu ducha. Cieszymy się zarazem, że we wszystkich biegach wystąpił jako reprezentant OKNOPLAST Running Team. Decydując się na tak ambitne przedsięwzięcie, Łukasz wykazał się niesamowitą odwagą. To niezwykle istotna wartość także dla całej naszej firmy, tym bardziej jesteśmy dumni, że nasi pracownicy kierują się nią zarówno w swoich prywatnych inicjatywach, jak i tych związanych z zawodowymi celami. Wartością, która ma dla nas szczególne znaczenie, jest także drużyna. Dlatego osoby pragnące spełniać podobne marzenia i stawiać sobie wyzwania mogą liczyć na wsparcie całej organizacji – mówi Joanna Jeziorowska, Dyrektor HR w Grupie OKNOPLAST.



OKNOPLAST
press box